„OJCZE, PRZEBACZ IM, BO NIE WIEDZĄ, CO CZYNIĄ”
Drodzy bracia i siostry!
Chciałbym razem z wami podczas tych kazań pasyjnych podjąć refleksję nad słowami Jezusa wypowiedzianymi z krzyża. Dzisiaj podejmiemy refleksję nad pierwszym słowem Pana Jezusa, wypowiedzianym z krzyża: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. To pierwsze słowo Jezusa z krzyża przytacza tylko św. Łukasz. W jego Ewangelii czytamy: „Gdy przyszli na miejsce zwane «Czaszką», ukrzyżowali tam Jezusa i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Jezus zaś mówił: «Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią». A oni rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy”.
Jezus modli się do Ojca o dar przebaczenia dla tych, którzy Go krzyżują, którzy zeń szydzą i Mu urągają. Ewangelista nie opisuje samego ukrzyżowania, gdyż w tamtych czasach wszyscy znali go dobrze, ale ogranicza się tylko do ogólnego stwierdzenia: „Ukrzyżowali tam, Jego i złoczyńców”. Przypomnijmy, że ukrzyżowanie było najokrutniejszym sposobem egzekucji w starożytnym świecie. W ten sposób karano przestępców, niewolników, a w czasach rozruchów - różnego rodzaju buntowników.
Drodzy bracia i siostry! Jezusowa prośba o przebaczenie złoczyńcom, którzy Go krzyżowali i którzy Go wyszydzali, zawiera dla nas ważne przesłanie. Zwróćmy uwagę na trzy prawdy w nim zawarte:
1. Bóg jest w stanie przebaczyć człowiekowi wszystko. Więc przynieś swoje grzechy pod krzyż, przyjdź jak najszybciej. Jezus też za ciebie cierpiał i umarł na krzyżu. Może masz kogoś, kto się na ciebie gniewa, od kogo usłyszałeś, że nigdy ci nie przebaczy. Takimi czasem bywają ludzie. Bóg jest inny. On zawsze przebacza. Bóg może też zmienić każdego człowieka - nie tylko ciebie, ale także twoich bliskich, a także twoich wrogów. On zawsze jest hojny w przebaczaniu i nieogarniony w miłosierdziu.
2. Jezus, wisząc na krzyżu prosił Ojca: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Dziś jako nasz Orędownik nadal się tak modli i prosi Ojca o przebaczenie ludziom, którzy nie wiedzą, co czynią, którzy się zapomnieli. Jezus żyjący i działający w Kościele, nie przestaje wstawiać się za nami. A przecież widzimy, jak złoczyńcy dziś podnoszą głowę, jak bluźnią, walczą z krzyżem, którzy chcą, żeby ludzie o Bogu zapomnieli, żeby już więcej o Nim nie mówiono. Są też tacy, którzy nagminnie łamią Boże przykazania. Za nich z pewnością Jezus modli się dzisiaj, tak jak wtedy na krzyżu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Ale nie tylko za tych krzykaczy, za tych Herodów na stanowiskach, ale także za ciebie Jezus się modli, aby ci przebaczono, żebyś nie dał się zwieść, żebyś uwierzył w miłosierdzie Boże i trzymał się Ewangelii, Chrystusa i Kościoła, który jest twoim domem.
3. Jeśli jesteś uczniem, uczennicą Chrystusa, to naśladuj Go w przebaczaniu i w modlitwie za nieprzyjaciół. „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Naśladując Jezusa, módl się za tych, którzy nie wiedzą, co czynią, albo wiedzą i świadomie walczą z Bogiem. Nie przeklinaj ich i nie potępiaj, gdyż to są też twoi bracia i siostry. Jezus też za nich umarł i nie przestaje się za nich modlić: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią”. Pierwsze słowo Jezusa z krzyża poucza nas, że o takie przebaczenie trzeba prosić Boga. Ono bowiem od Niego pochodzi; jest łaską, którą przyjmujemy, a nie jakąś należnością czy skutkiem jakiejś zasługi. Chrystus uczy nas przebaczenia
W powieści „Krzyżacy” Henryka Sienkiewicza jest taka scena: oto Jurand ze Spychowa, któremu Krzyżacy udusili żonę, zamęczyli córkę Danusię, a jego samego oślepili, wypalając mu oczy, ucinając prawą rękę oraz wyrywając język. Takiemu Jurandowi przyprowadzają wroga - zbrodniarza - Zygfryda. Wszyscy spodziewają się zemsty. Jurand dotyka lewą ręką jego twarzy, bada, poznaje i prosi o nóż. Napięcie wzrasta... Co zrobi? I oto, ku zdziwieniu wszystkich, Jurand rozcina więzy i puszcza zbrodniarza na wolność. Kiedyś klęcząc nad zwłokami żony przysięgał zemstę wrogowi, a teraz przebacza. Co mu się stało? Czy się zapomniał? Nie zapomniał się. Przeszedł wewnętrzną przemianę. Zrozumiał najtrudniejszy wymóg Ewangelii, dojrzał duchowo do słów Chrystusa: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą” (Mt 5, 44).
I na koniec spójrzmy raz jeszcze na Chrystusa. Tu, przed Nim, w głębokiej więzi z Ukrzyżowanym i Zmartwychwstałym naszym Panem, zobaczmy nasze grzechy, które raniąc bliźnich, zraniły także Jego. Prośmy o miłosierdzie dla nas samych, pamiętając, że nie ma niczego w naszym życiu, co byłoby niegodne przebaczenia, co miałoby znaleźć się poza jego zasięgiem. Prośmy Chrystusa, by także nad nami wypowiedział przebaczające słowo swej niepojętej miłości, by przemówił za nami do Ojca. Prośmy o ducha przebaczenia w naszych rodzinach. Brak przebaczenia w rodzinie zatrzymuje duchowy rozwój wszystkich jej członków. Wpatrując się w Twój krzyż, Pnie Jezu, dziękujemy Ci, że prosisz Ojca o przebaczenie Twoim wrogom, że prosisz o przebaczenie nam naszych win. „Bądź pozdrowiony, bądź pochwalony, dla nas zelżony i pohańbiony. Bądź uwielbiony, bądź wysławiony, Boże nieskończony!”.
Amen.